Tak to się zaczęło...


Autor: pavlinka007
Tagi: początek  
17 stycznia 2011, 18:08

To mój pierwszy tego rodzaju blog... Kiedyś pisałam pamiętnik, ale moja mama go znalazła i jakoś od tamtej pory już nie piszę w zeszytach. 

Zdecydowałam się na prowadzenie bloga internetowego, gdyż nie wiem co mam ze sobą zrobić. Mam wielu znajomych, ale tak na prawdę nie mam z kim porozmawiać - zawsze odczuwam pewien dyskomfort z ich strony. Wiem, że niektórzy chcieli by dobrze, ale nie mogę się przed nimi otworzyć, a w glosie innych odczuwam pewną zazdrość i mimo najszczerszych chęci wiem że chcieli by aby mnie się moje plany nie powiodły. 

Więc sytuacja ma się tak: jestem w 3 klasie liceum ogólnokształcącego, mam ponad 18 lat, za 3 i pół miesiąca będę miała maturę, której dobre zdanie jest dla mnie bardzo ważne, a od 4 i pól miesięcy mam nowego nauczyciela wychowania fizycznego.... 

Gdy pierwszego września wraz z moimi koleżankami weszłam do szkoły zobaczyłam jakiegoś przystojnego mężczyznę. Nie wiedziałam kim on jest, nawet nie wiedziałam co on tam robi, chociaż na ucznia nie wyglądał to nie przypuszczałam nawet, że zmienia mam się nauczyciel... 

Najdziwniejsze jest to, że jest on praktycznie całkowitym zaprzeczeniem mojego ideału. Jest niewiele wyższy ode mnie, blondyn, jasna karnacja.. I nagle to wszystko zaczęło mi się niesamowicie podobać.  A do tego jeszcze wielkie, niebieskie oczy, pełne życia i radości. No i oczywiście ten zniewalający uśmiech.... Ach....

19 stycznia 2011
piszę w sieci, bo tutaj jednak pozostaje się anonimowym, więc nawet jeśli ktoś to czyta, to nie wie kim ja jestem :p
sfera
17 stycznia 2011
Mama znalazła więc piszesz w sieci by nikt nie widział:)

Dodaj komentarz